piątek, 11 listopada 2011

Nie wiadomo kiedy...

Minęły dwa lata. Szmat czasu, wiele zmian, kilka zdziwień. Po pierwsze Real Software nadal istnieje :-) 


Firma porzuciła serwer bazodanowy REAL Server. Właściwie nie tyle porzuciła co oddała z powrotem autorowi. Obecnie pod nazwą CubeSQL rozwija go Marco Bambini, który nie jest już pracownikiem RS. To w sumie bardzo ciekawy projekt, wersja 3 stanowiskowa jest bezpłatna. Na pewno dobry temat na cały osobny artykuł.


Zrezygnowano całkowicie z nazwy REALbasic jako nazwy produktu, wszystkie wersje nazywają się obecnie Real Studio: Personal, Professional, Enterprise i Web.


Dużą nowością jest właśnie wersja Web (zwana często w skrócie WE). To system tworzenia aplikacji internetowych (nie stron www). Nie jest wprost kompatybilny z dekstopowym Real Studio, nie da się po prostu zapisać programu jako wersję Web. Widoczne jest, że Real Software wiąże z [WE] ogromne nadzieje, wystarczy spojrzeć na stronę firmy.  


Po długiej przerwie, w przyszłym roku odbędzie się konferencja Real World 2012. Czas: koniec maja, miejsce: Orlando na Florydzie. Dokładny program nie jest jeszcze znany. Tymczasem zaktywizowała się europejska społeczność programistów Real Studio. W ciągu kilku miesięcy odbyło się parę konferencji m.in Real Studio Database Days we Frankfurcie.


Historycznym i ważnym dla wszystkich programistów Mac OSX osiągnięciem będzie wprowadzenie stabilnej obsługi Cocoa, ma to nastąpić już w następnej wersji (2011.4?). Kolejnym krokiem będzie zmiana kompilatora - Real Software pracuje nad wykorzystaniem LLVM. 


Wszystko wskazuje na to, że choć pewnie Real Studio nie podbije świata, to ma trwałe miejsce wśród niezależnych konsultantów, pasjonatów i miłośników programowania w Basic-u.

wtorek, 8 listopada 2011

Nowa wersja, czyli krok w przód, krok w tył

(Bardzo stary wpis o wersji 2009, o którym zapomniałem...)

Tyle było gadania na forum i liście dyskusyjnej o poprawieniu jakości systemu, o tym że stabilna wersja jest dla użytkowników ważniejsza od nowych niedopracowanych bajerów... Real Software postawił tym razem na niedopracowane nowości: edytor raportów oraz Build Automation - mechanizm wspomagający proces budowania aplikacji. Ten drugi tylko w wersji Studio, której nie posiadam, ale Bob Keeney napisał mało optymistyczną ocenę, a chyba można mu wierzyć.

Ciekawiej wygląda nowy mechanizm zgłaszania błędów. Wbrew trendom system Feedback to desktopowy program, który można wywołać z IDE, ale niekoniecznie i nie tylko. Wszystkie błędy (o ile nie zostały oznaczone jako prywatne przez zgłoszeniodawców) są widoczne. Użytkownicy mają wpływ na ocenę ważności błędów, przy czym Ci którzy zapłacili więcej mają większy wpływ ;-) Całość jest wyraźnie lepsza od  obu poprzednich webowych systemów. Program oczywiście napisano w RealStudio.